„Kochane
baby, ach te baby!
Człek by je łyżkami jadł - bul, bul, bul, bul...
Tęgi chłop, co lekko w ręku łamie sztaby,
Względem baby jest tak, jak dziecko, całkiem słaby.
Baby, ach te baby! Czym by bez nich był ten świat?
Co tu łgać, co tu kryć, spróbuj bez baby żyć,
Gdy ci uda się taka sztuka, toś jest chwat!”
Śpiewali
Zaucha i Rynkowski:) Kobiety od wieków są inspiracją i natchnieniem
artystów, wojowników oraz władców tego świata. Niegdyś głównie olśniewały urodą,
były skromne i cnotliwe a dzisiaj hmm udowadniają, że nie tylko uroda się
liczy. Oczywiście w dalszym ciągu olśniewają, ale są także silnymi jednostkami
i świetnie radzą sobie w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Przedstawiam
Wam cztery kobiety, które cenię, podziwiam i które są dla mnie inspiracją.
Jacqueline Kennedy
Jackie cenie przede wszystkim za ponadczasowy
styl, prostotę i elegancję. Mogę śmiało powiedzieć, że pozostaje dla mnie
inspiracją niezmiennie od wielu lat. Podobnie jak Ona uwielbiam klasyczną
elegancję i prostotę. Kocham te Jej kobiece sukienki z dekoltem w łódkę, bluzeczki
z rękawkiem ¾, spodnie z nogawką kończąca się nad kostką, dopasowane sweterki i
urocze, pełne kokieterii sukienki w kształcie litery A.
Jackie zakładała zwykły,
obcisły sweterek, apaszkę od Hermesa wiązaną pod brodą, duże, owalne, ciemne
okulary i wyglądała rewelacyjnie. Styl Jackie jest ponadczasowy. Kennedy była także
znana ze swoich żakietów, krótkich rękawiczek i eleganckich kapeluszy. Nie
przesadzała ze swoimi stylizacjami, często nosiła spokojne, pastelowe kolory,
które dyskretnie podkreślały Jej urodę – to zupełnie jak ja:) Bardzo się
cieszę, że styl lansowany przez Jackie nie przemija i mimo upływu lat wciąż
inspiruje projektantów, stylistów oraz miliony kobiet na świecie.
Kate Middleton (Katarzyna, księżna Cambridge)
Kate cenię za otwartość, odwagę, wyczucie
stylu, uśmiech i urodę. Wyobraźmy sobie
jak silna, świadoma swojej wartości i
odważna musi być kobieta, która decyduje się walczyć o swoje szczęście i miłość
hmm z brytyjską etykietą, zasadami i opinią publiczną. Młoda Angielka z klasy
średniej, która przetrwała chyba najdłuższą w historii rozmowę kwalifikacyjną
na stanowisko księżnej;) Jak się okazuje można taką walkę wygrać i mało tego! zaskarbić
sobie nie tylko miłość upragnionego mężczyzny, ale też milionów ludzi na całym
świecie, którzy Ją uwielbiają. Mówi się wręcz, że jest Ona nadzieją rodziny
królewskiej.
Podziwiam Kate za niezwykłą umiejętność obcowania z ludźmi i
zjednywania sobie ich przyjaźni oraz uśmiech, który mało kiedy schodzi z Jej
twarzy – oczywiście niektórzy powiedzą, że jest sztuczny i przyklejony, ale ile
jest takich medialnych osób, u których nawet takiego nie doświadczymy. Kate ma
także rewelacyjne wyczucie stylu i dobiera stylizacje, które bardzo dobrze
wpasowują się w mój gust. Ubóstwiam te śliczne, naturalne, zdrowo wyglądające
włosy i smukłą sylwetkę. Kibicuję Jej i bardzo chętnie podpatruję.
Martyna Wojciechowska
Uwielbiam Martynę przede wszystkim za to, że ma w sobie odwagę
i wytrwałość, aby realizować swoje pasje i marzenia. Mi niestety takiej odwagi
czasem brakuje:( Martyna wysyła pozytywną energię, jakieś fluidy,
które mnie także mobilizują do działania i pokonywania własnych słabości. Jest
przy tym (w moim odczuciu) bardzo otwarta na ludzi, sympatyczna i
komunikatywna. Podziwiam Ją, ale także troszkę zazdroszczę ehh tego, że łapie
każdą chwilę, zwiedza świat, poznaje nowych ludzi, nowe kultury i próbuje
nowych rzeczy. Często takie starcie wymaga niesamowitej odwagi, ale czyż to nie
nadaje życiu barw.
Potrafi być piękna, pachnąca i elegancka, aby za chwilę
podróżować
w brudzie,
smrodzie i czasem naprawdę ekstremalnych warunkach, bez możliwości normalnego wyspania
się, umycia czy zjedzenia. Profesjonalistka, twarda kobieta i kochająca matka.
Angelina Jolie
Angie jest piękną,
utalentowaną aktorką, ale nie poprzestaje na tym i za to Ją cenię. To silna
kobieta, wzorowa matka i aktywistka. Angażuje się społecznie i charytatywnie. Cenię Ją także za odwagę, którą na pewno było publiczne przyznanie się do podwójnej
mastektomii po tym jak lekarze stwierdzili u niej gen BRCA1.
Jest
niewiarygodnie bogata i mogłaby korzystać z wszystkich przywieli, które się z
tym wiążą, nie martwiąc się o nic, ale Ona nie boi się być blisko biedy, nędzy, chorób i
cierpienia. Podróżuje po świecie aktywnie działając w różnego rodzaju
organizacjach charytatywnych.
Najbardziej nam imponuje Martyna Wojciechowska, która, tak, jak pisałaś, potrafi spełniać swoje marzenia i żyć w luksusach, ale także w brudzie.
OdpowiedzUsuńMartyna jest niesamowita:)
Usuń