Witajcie w 2015r! ehhh;) cały czas się przyzwyczajam do tej
5-tki na końcu;)
Nie mogłam zacząć nowego roku bez podsumowania starego i
zdradzenia Wam moich planów na 2015r. Przede wszystkim ubiegły rok minął mi błyskawicznie.
Wczoraj wspominałam jak obchodziliśmy roczek mojego synka Adasia (urodził się 28
stycznia) a już za chwilkę skończy dwa latka. Niesamowite! Większość ubiegłego roku
spędziłam na urlopie macierzyńskimi a później wychowawczym opiekując się Adasiem.
Czas mijał nam na spacerkach, zabawie i wyjazdach – starałam się łapać każdą
chwilę spędzoną razem z Nim. Do pracy wróciłam od października ehh to była
trudna decyzja i zdradzę Wam, że od stycznia tego roku znowu sytuacja troszkę
się zmieniła, ale o tym w oddzielnym poście;).
Bardzo istotnym dla mnie wydarzeniem było rozpoczęcie życia
blogowego. Inspiracją do podjęcia decyzji o blogowaniu była moja koleżanka (także
Blogerka). Blogowanie pochłonęło mnie bardzo, miałam i mam tylko niedosyt, że
nie poświęcam temu tyle czasu ile bym chciała ehhh Cały czas się uczę tej
trudnej sztuki i mam nadzieje, że w 2015r. będzie już coraz lepiej.
Pierwszy wpis na blogu dodałam pod koniec sierpnia. Obecnie,
po czterech miesiącach, blog lubi ponad 760 osób, a zarówno ta liczba, jak i
liczba odwiedzin na blogu szybko się zwiększa. To wszystko dzięki Wam! Kochani DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!
Nawet
się nie domyślacie, jakie to dla mnie ważne. Każde odwiedziny, komentarz, lajk
jest dla mnie na wagę złota. Daje mi to motywację do dalszej pracy i
potwierdza, że to wszystko ma jakiś sens. Jeszcze
raz DZIĘKUJĘ!
Co do planów na rok 2015 hmm nie robię jakiejś długiej listy,
bo to nie ma sensu. W jednym z wcześniejszych postów pisałam Wam o części moich
planów - kto przeoczył, zapraszam TUTAJ .
Przede wszystkim chce jak najwięcej czasu poświęcać synkowi,
rodzinie i przyjaciołom. Nie zamartwiać się błahostkami, cieszyć z małych
rzeczy i doceniać to, co mam. Mam także zamiar uporządkować w końcu swoje życie
osobiste ehh to temat rzeka. W tym roku chce także rozwijać bloga – chciałabym,
abyście znajdowali tutaj inspirację, rozrywkę, szukali odpowiedzi na nurtujące Was
pytania i problemy. Ostatnio dostałam także e-maila z zapytaniem - czy mogłabym
pisać teksty na blogu w języku angielskim hmm... Przyznam szczerze, że nie
myślałam o tym, ale jestem otwarta na Wasze sugestie i prośmy, dlatego nie
wykluczam, iż w niedługim czasie pojawi się anglojęzyczna wersja tekstów.
Największym zainteresowaniem na blogu w ubiegłym roku cieszyły się
moje stylizacje, tak więc postanowiłam przypomnieć Wam pokrótce je wszystkie.
Kochani, jeszcze raz życzę Wam w tym Nowym Roku dużo zdrowia
(to najważniejsze), spełnienia wszystkich pragnień, odwagi w podejmowaniu
trudnych decyzji oraz duuuużo miłości.
Pozdrawiam Was gorąco...
Ania, życzę Ci powodzenia w blogowym świecie i rozwiązaniu wszystkich rozterek w życiu osobistym, dużo szczęścia i uśmiechu na co dzień. Trzymam kciuki za Twoje blogowanie, super Ci idzie i na pewno będę do Ciebie zaglądać :*
OdpowiedzUsuńAga, dziękuje bardzo za śliczne życzenia;) Dla Ciebie również wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze. Moja inspiracjo
UsuńHeh, bo się zarumienię ;)
UsuńAniu, super! Gratuluj wytrwałości. Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękna kobieta!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń