piątek, 24 lipca 2015

Kobiety, które inspirują...




„Kochane baby, ach te baby!
Człek by je łyżkami jadł - bul, bul, bul, bul...
Tęgi chłop, co lekko w ręku łamie sztaby,
Względem baby jest tak, jak dziecko, całkiem słaby.
Baby, ach te baby! Czym by bez nich był ten świat?
Co tu łgać, co tu kryć, spróbuj bez baby żyć,
Gdy ci uda się taka sztuka, toś jest chwat!”



Śpiewali Zaucha i Rynkowski:)  Kobiety od wieków są inspiracją i natchnieniem artystów, wojowników oraz władców tego świata. Niegdyś głównie olśniewały urodą, były skromne i cnotliwe a dzisiaj hmm udowadniają, że nie tylko uroda się liczy. Oczywiście w dalszym ciągu olśniewają, ale są także silnymi jednostkami i świetnie radzą sobie w świecie zdominowanym przez mężczyzn. 

Przedstawiam Wam cztery kobiety, które cenię, podziwiam i które są dla mnie inspiracją.
 

Jacqueline Kennedy



Jackie cenie przede wszystkim za ponadczasowy styl, prostotę i elegancję. Mogę śmiało powiedzieć, że pozostaje dla mnie inspiracją niezmiennie od wielu lat. Podobnie jak Ona uwielbiam klasyczną elegancję i prostotę. Kocham te Jej kobiece sukienki z dekoltem w łódkę, bluzeczki z rękawkiem ¾, spodnie z nogawką kończąca się nad kostką, dopasowane sweterki i urocze, pełne kokieterii sukienki w kształcie litery A. 

Jackie zakładała zwykły, obcisły sweterek, apaszkę od Hermesa wiązaną pod brodą, duże, owalne, ciemne okulary i wyglądała rewelacyjnie. Styl Jackie jest ponadczasowy. Kennedy była także znana ze swoich żakietów, krótkich rękawiczek i eleganckich kapeluszy. Nie przesadzała ze swoimi stylizacjami, często nosiła spokojne, pastelowe kolory, które dyskretnie podkreślały Jej urodę – to zupełnie jak ja:) Bardzo się cieszę, że styl lansowany przez Jackie nie przemija i mimo upływu lat wciąż inspiruje projektantów, stylistów oraz miliony kobiet na świecie. 
 




 

Kate Middleton (Katarzyna, księżna Cambridge)



Kate cenię za otwartość, odwagę, wyczucie stylu, uśmiech i urodę.  Wyobraźmy sobie jak silna, świadoma swojej wartości  i odważna musi być kobieta, która decyduje się walczyć o swoje szczęście i miłość hmm z brytyjską etykietą, zasadami i opinią publiczną. Młoda Angielka z klasy średniej, która przetrwała chyba najdłuższą w historii rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko księżnej;) Jak się okazuje można taką walkę wygrać i mało tego! zaskarbić sobie nie tylko miłość upragnionego mężczyzny, ale też milionów ludzi na całym świecie, którzy Ją uwielbiają. Mówi się wręcz, że jest Ona nadzieją rodziny królewskiej. 
 
Podziwiam Kate za niezwykłą umiejętność obcowania z ludźmi i zjednywania sobie ich przyjaźni oraz uśmiech, który mało kiedy schodzi z Jej twarzy – oczywiście niektórzy powiedzą, że jest sztuczny i przyklejony, ale ile jest takich medialnych osób, u których nawet takiego nie doświadczymy. Kate ma także rewelacyjne wyczucie stylu i dobiera stylizacje, które bardzo dobrze wpasowują się w mój gust. Ubóstwiam te śliczne, naturalne, zdrowo wyglądające włosy i smukłą sylwetkę. Kibicuję Jej i bardzo chętnie podpatruję.







Martyna Wojciechowska



Uwielbiam Martynę przede wszystkim za to, że ma w sobie odwagę i wytrwałość, aby realizować swoje pasje i marzenia. Mi niestety takiej odwagi czasem brakuje:( Martyna wysyła pozytywną energię, jakieś fluidy, które mnie także mobilizują do działania i pokonywania własnych słabości. Jest przy tym (w moim odczuciu) bardzo otwarta na ludzi, sympatyczna i komunikatywna. Podziwiam Ją, ale także troszkę zazdroszczę ehh tego, że łapie każdą chwilę, zwiedza świat, poznaje nowych ludzi, nowe kultury i próbuje nowych rzeczy. Często takie starcie wymaga niesamowitej odwagi, ale czyż to nie nadaje życiu barw. 

Potrafi być piękna, pachnąca i elegancka, aby za chwilę podróżować 
w brudzie, smrodzie i czasem naprawdę ekstremalnych warunkach, bez możliwości normalnego wyspania się, umycia czy zjedzenia. Profesjonalistka, twarda kobieta i kochająca matka.




 

Angelina Jolie

 


Angie jest piękną, utalentowaną aktorką, ale nie poprzestaje na tym i za to Ją cenię. To silna kobieta, wzorowa matka i aktywistka. Angażuje się społecznie i charytatywnie. Cenię Ją także za odwagę, którą na pewno było publiczne przyznanie się do podwójnej mastektomii po tym jak lekarze stwierdzili u niej gen BRCA1. 


Jest niewiarygodnie bogata i mogłaby korzystać z wszystkich przywieli, które się z tym wiążą, nie martwiąc się o nic, ale Ona nie boi się być blisko biedy, nędzy, chorób i cierpienia. Podróżuje po świecie aktywnie działając w różnego rodzaju organizacjach charytatywnych.









2 komentarze:

  1. Najbardziej nam imponuje Martyna Wojciechowska, która, tak, jak pisałaś, potrafi spełniać swoje marzenia i żyć w luksusach, ale także w brudzie.

    OdpowiedzUsuń