niedziela, 15 marca 2015

... a Ty pokaż swoje nogi ;)




Kochani, ostatnio było nas tu mniej, ale to sytuacja przejściowa;) Początek marca oznaczał dla mnie ciągłe wyjazdy uff jak nie służbowe to prywatne i tak non stop w drodze.  Mogłabym narzekać …, ale nie będę, bo :) ja to kocham! Uwielbiam ten dreszcz emocji towarzyszący pakowaniu się, kocham jazdę samochodem – szczególnie, kiedy moje ulubione radio akurat ma zasięg. Podróżując całą rodzinką często zatrzymujemy się w ciekawych miejscach, klimatycznych karczmach, podziwiamy widoki. Jeśli tylko jest czas staramy się nie przegapić niczego interesującego. Mój synek chyba wyssał to z mlekiem matki, bo jest prawdziwym pasjonatem samochodów i podróży. Dosłownie! Jeśli czegoś nie chce zrobić lub zjeść, wystarczy obiecać mu wyjazd a zrobi wszystko. Jedyne, co źle kojarzy mi się z podróżą to rozpakowywanie się ehh, ale coś za coś.
Poniżej kilka zdjęć z ostatniej podróży w okolice Lublina. Moja stylizacja to wygodny, beżowy żakiet, cieplutki golfik i jedne z moich ulubionych spodenek. Pisałam Wam kiedyś, że lubię krótkie spodenki i mam zamiar nosić je nie tylko latem (czytajcie TUTAJ) i tak też czynię. Krótkie spodenki rewelacyjnie sprawdzają się zestawione zarówno z marynarką jak i ciepłym swetrem czy elegancką koszulą. To niesamowite, ale mają naprawdę sporo zastosowań. Nie bójcie się zakładać spodenek! Kochane (tu do Kobietek) jesteście młode i piękne (pamiętajcie o tym!), kiedy będziecie pokazywać nóżki jak nie teraz ;) Nie ograniczajcie się także do noszenia ich tylko latem w połączeniu z topem. Stylizacja wygodna, ale z nutką elegancji. W sumie taka typowa dla mnie.
Zdjęcia na tle klimatycznej karczmy Jakubowa Izba.
















spodenki ZARA, marynarka H&M, golfik H&M, buty RYŁKO

4 komentarze:

  1. Ładne nogi to można pokazywać

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze podobały mi sie stylizacje np jesienne ze spodenkami, ale wydawalo mi się że zamarznę. To tak jak z kozakami czy raczej kowbojkami (słabo się znam na modzie) i letnią sukienką- fajnie wygląda, ale stopie gorąco. Miałaś tu jakieś rajstopki?

    cogitareetscribere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak miałam rajstopki. Wiesz, co do kozaków i letniej sukienki, to ja także (podobnie jak Ty) jakoś nie mogę się przekonać hmm - nie oznacza to, że nie znasz się na modzie Kochana:). Po prostu... być może to nie jest nasz styl:) Ale, co do spodenek - spróbuj kiedyś założyć je na cieliste rajstopki - zobaczysz, że będzie fajnie. Zresztą lato się zbliża, więc będziesz mogła szaleć w spodenkach bez rajstop i na pewno nie zmarzniesz:) Buziaki <3

      Usuń